Loading...
Moi uczniowie uczą.

Ewa Szymoniak.

Ewa ćwiczy jogę od od 1997 r. Prowadzi wiele warsztatów. Na co dzień uczy w stworzonym przez siebie kameralnym miejscu: „Joga pod akacjami” (http://www.jogapodakacjami.pl/)

Opowieść Ewy
Praktykuję jogę według metody B.K.S. Iyengara. Moim
pierwszym nauczycielem był Michał Szczepanik. Na jego zajęciach rozpoczęłam długą i trudną dla mnie wtedy drogę pracy nad sobą. Moje nieprzygotowane, słabe ciało bolało prawie do kości. Zmagałam się długo z wieloma przeciwnościami losu i dzięki jodze wszystko 
teraz się poukładało.

Od Michała otrzymałam adres Instytutu w Punie. Po raz pierwszy pojechałam do Puny W 2001 r. i odbyłam tam dwumiesięczną praktykę. To był mój pierwszy pobyt w Indiach. Towarzyszami moich trudnych zmagań byli wtedy nauczyciele Michał Szczepanik oraz Tomek Jamroziak.
Michał powiedział, że do Indii będę powracać. Tak się stało, bo w 2006r. 
pojechałam praktykując znowu w Instytucie B.K.S. Iyengara w Punie, potem w 
2010r. oraz w 2014 r. Czasami Guruji był z kilkoma tylko osobami na sali 
pokazując na swojej wnuczce Abi  szczegóły pracy w asanach.
Miałam szczęście uczyć się tam, obserwować pracę innych nauczycieli i 
uczestniczyć w zajęciach medycznych.
Oprócz tych ważnych dla mnie pobytów u samego źródła metody, wedle której praktykuję i uczę, brałam udział w wielu kursach prowadzonych przez polskich i zagranicznych nauczycieli. Ukończyłam trzyletni kurs nauczycielski 
organizowany przez Polskie Stowarzyszenie Jogi B.K.S Iyengara. Nauczycielami 
prowadzącymi byli: Konrad Kocot, Henryk Liśkiewicz i Jerzy Jagucki. Posiadam 
stopień nauczycielski Intermediate Junior II.Przez kilka lat potem asystowałam podczas kursów nauczycielskich 
prowadzonych przez Henryka Liskiewicza. 

Na początku mojej przygody z jogą nie myślałam o uczeniu innych. Przez długi czas wydawało mi się za mało umiem. Po powrocie  z pierwszego mojego pobytu w Indiach
zaproponowano mi prowadzenie zajęć w domu kultury.
 Rozpoczynałam nauczając dzieci. Od tego czasu minęło wiele lat, bogatych w spotkania na macie. Teraz regularnie prowadzę zajęcia w Łodzi.
Z jogą zwiedziłam wiele pięknych, egzotycznych miejsc. Prowadziłam zajęcia jogi w Indiach, w Nepalu, na Sri Lance. Nawet 
w snach nie przypuszczałam, ze to mi się przytrafi. Świat jest niezwykły, 
ogromny, pełen wspaniałych ludzi, kosmiczny, a ja jestem maleńka jego 
częścią.

Kiedy B.K.S. Iyengar zmarł w sierpniu 2014roku Sławek Bubicz, który był prekursorem iyengarowskiej jogi w Polsce, powiedział mi, że gdy mistrz 
odchodzi jego energia jest w uczniach. Podczas pogrzebu i ostatnich dni 
Gurujiego Michał Szczepanik, Henryk Liśkiewicz oraz jeszcze jeden 
nauczyciel( z tak wielu w Polsce) był wtedy w Instytucie. Jestem ogromnie 
wdzięczna B.K.S. Iyengarowi za naukę jogi i przekaz- pozostawiony list 
otwarty do nauczycieli. Jestem wdzięczna Michałowi Szczepanikowi i polecam Jego szkołę oraz jestem 
wdzięczna innym nauczycielom, których spotkałam za wszelka pomoc oraz naukę.
Jestem wdzięczna także ludziom, którzy przychodzą na moje zajęcia.  
Joga jest podarunkiem dla ludzi, jest sztuką, nauką, filozofią, jest drogą rozwoju,dlatego warto rozpocząć praktykę.

Dodaj komentarz